W Olsztynie miała miejsce niepokojąca sytuacja, w której młoda kobieta stała się ofiarą oszusta podającego się za pracownika Biura Informacji Kredytowej. Oszust manipuluje ofiarą, wprowadzając ją w błąd i wyłudzając ogromne sumy pieniędzy. Na skutek jego działań kobieta zaciągnęła kredyty na sumę przekraczającą 270 tysięcy złotych, zanim zrozumiała, że padła ofiarą przestępstwa.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec października, kiedy to do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik Biura Informacji Kredytowej. Informował ją, że ktoś posłużył się jej danymi osobowymi w celu zaciągnięcia kredytu, co skutkowało powstaniem fałszywego zadłużenia w jej imieniu. W wyniku podsłuchanych informacji, kobieta skonfrontowana z rzekomym problemem, zaciągnęła kredyt, aby zapłacić za długi, które nie były jej autorstwa.
Oszust kontynuował manipulację, a kobieta, przekonana o konieczności wyzerowania limitów, zaciągała kolejne kredyty, a uzyskane środki wysyłała poprzez kody BLIK oraz wpłaty do automatów obsługujących kryptowaluty. Dopiero, gdy bank odmówił jej kolejnej pożyczki, zdecydowała się na kontakt z prawdziwym Biurem Informacji Kredytowej. Tam dowiedziała się o oszustwie, uzmysławiając sobie, że padła ofiarą przestępcy, co potwierdziło fakt, że osoba, z którą rozmawiała, nie miała nic wspólnego z instytucją, którą rzekomo reprezentowała.
Źródło: Policja Olsztyn
Oceń: Młoda kobieta padła ofiarą oszustwa na ponad 270 tysięcy złotych
Zobacz Także


