W Olsztynku doszło do interwencji drogowej, podczas której 28-letni kierowca pojazdu ciężarowego naruszył szereg przepisów, łącząc kilkadziesiąt wykroczeń związanych z czasem pracy. Mundurowi w trakcie kontroli ujawnili liczne usterki techniczne pojazdu. Mężczyzna skorzystał z możliwości odmowy przyjęcia mandatów, co skutkowało przekazaniem sprawy do sądu.
Do zdarzenia doszło 17 grudnia 2024 roku na drodze S7, gdzie funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli kierowcę scanii z naczepą. Okazało się, że w ciągu ostatnich czterech tygodni mężczyzna dokonał ponad 30 naruszeń przepisów dotyczących czasu pracy, co budzi poważne obawy o jego odpowiedzialność zawodową oraz bezpieczeństwo na drodze. Dodatkowo, pojazd wykazywał liczne usterki, takie jak rozbity reflektor, niesprawne światła, usterki w systemie ABS oraz nieprawidłowo działający ogranicznik prędkości.
W toku interwencji mundurowi zatrzymali również dowód rejestracyjny naczepy, który był od pół roku nieważny z powodu wcześniejszych problemów technicznych. W sumie, na konto kierowcy nałożono mandaty karne w wysokości ponad 20 tysięcy złotych, których mężczyzna postanowił nie przyjmować. Sprawa zostanie teraz rozpatrzona przez sąd, a ponadto, odpowiedzialność za wykroczenia również spadnie na pracodawcę kierowcy, co może wiązać się z dalszymi konsekwencjami prawno-finansowymi.
Źródło: Policja Olsztyn
Oceń: Kontrowersyjna interwencja drogowa w Olsztynie – kierowca z ponad 20 tys. zł mandatów przed sądem
Zobacz Także
